"Prace miały trwać kilka tygodni, jednak okazało się, że pomnik wymaga gruntownej naprawy" - mówi Sobociński. Po raz pierwszy trafił w ręce ludzi zajmujących się odlewnictwem artystycznym, wcześniej był traktowany jako wytór przemysłowy. Sobociński odtworzył cokół pomnika i dokonał rekonstrukcji jego powierzchni. Artysta jest zadowolony ze swojej pracy.
Ciekawa jest historia pomnika - rzeźba stanęła w Londynie jako dar rządu polskiego w latach 70-tych. Potem z powodu prac remontowych okolicznej przestrzeni pomnik został zdemontowany i nie wrócił już na swoje miejsce. Dopiero przedstawiciele Polish Heritage Society go odnaleźli w magazynach komunalnych i poprosili Sobocińskiego o odnowienie. Pomnik Fryderyka Chopina stanie w Londynie na South Bank, niedaleko miejsca, gdzie stał kilkadziesiąt lat temu.