Według wędkarzy skutki tego pomoru są odczuwalne do dziś:
Takich ryb jak sandacz, sum, węgorz jest tu o wiele mniej i w czasie połowów wyniki są bardzo, bardzo marne
- relacjonuje Marcin Lepczyński, wędkarz, członek Konfederacji.
Tych wędkarzy jest o wiele mniej. Nie spotyka się tych, którzy tu przyjeżdżali. Są to sporadyczni wędkarze, którzy albo nie wiedzą, co się tutaj wydarzyło, albo po prostu mają sentyment do tego jeziora
- dodaje Lepczyński.
Gminy zrzucają odpowiedzialność na Wody Polskie, Wody Polskie na gminy, dość tej spychologii! Weźmy się do roboty! Poprosiliśmy o pomoc naszych posłów
- dopowiada Maciej Jóźwiak, działacz Konfederacji, kandydat tej partii w najbliższych wyborach do Sejmu w okręgu konińskim.
Konferencja Konfederacji odbyła się po południu i nie udało nam się już skontaktować z Wodami Polskimi. Rok temu ówczesny rzecznik spółki Jarosław Władczyk tłumaczył nam, że uporządkowania i regulacji wymaga gospodarka wodno-ściekowa w całej zlewni rzeki Moskawy, wpadającej do jeziora w Środzie.