Z naszych informacji wynika, że do wypadku doszło w Warszawie, gdzie prezydent był w delegacji. W nocy Jacek Jaśkowiak wrócił do Poznania, a tu lekarze zdecydowali o operacji. Zabieg będzie przeprowadzony w najbliższych godzinach.
Zdrowiu Jacka Jaśkowiaka nie zagraża poważne niebezpieczeństwo. Poza złamaną nogą nie ma innych obrażeń.
Oswajam się z kulami, które będą mi towarzyszyć dłuższy czas i jestem dobrej myśli. Mróz w Poznaniu chwilowo odpuścił, ale uważajcie na siebie! Wieczorne i poranne przymrozki bywają zdradliwe
- napisał na swoim profilu na Facebooku prezydent Jacek Jaśkowiak.
Na razie prezydent Poznania nie będzie pracował. Pierwszym zastępcą prezydenta Poznania jest Mariusz Wiśniewski i to prawdopodobnie on przejmie część obowiązków Jacka Jaśkowiaka.