W Lechu pojawia się coraz więcej nowych zawodników, ale do gry będą oni wprowadzani stopniowo. Na szczęście nie zawodzą starzy - gole do tej pory strzelali Mikael Ishak i Dino Hotić. Postawę tego drugiego, który wrócił do składu po kontuzji - chwali trener Niels Frederiksen.
Każdy trener ustalając skład szuka zawodników, którzy mogą strzelić gola. Dino w dwóch meczach, w których wszedł z ławki, pokazał, że jest teraz w formie, w której potrafi się znaleźć pod bramką przeciwnika. Dobrze też się odnajduje w strukturze, w której próbujemy budować akcję z jedną "szóstką" i trzema "dziesiątkami"
- mówi Frederiksen.
Początek meczu Lecha z Rakowem w Częstochowie o godz. 20.30. Transmisja na naszej antenie.