Mówił dziś o tym w audycji "W środku dnia" dyrektor do spraw rozwoju węgierskiego inwestora Zbigniew Drzewiecki. Powodem są oszczędności, budżet inwestycji jest ograniczony i nie wystarczyło pieniędzy na zakup większej liczby takich schodów. - Schody ruchome będą tylko w górę. W dół będą tradycyjne schody. Będą też windy, dla tych, którzy mają ciężką walizkę - wyjaśnia.
Dyrektor Drzewiecki powiedział Radiu Merkury, że w dotychczasowym gmachu poznańskiego dworca ma być trzygwiazdkowy hotel. Węgierski inwestor podpisał w tej sprawie umowę z PKP. Hotel powstanie najwcześniej po EURO 2012. W trakcie mistrzostw pasażerowie będą korzystać zarówno z nowego, jak i starego gmachu. Dotychczasowy dworzec ma być jednak odmalowany i wyczyszczony.