W Gnieźnie czekają na plażowiczów
Jedyne, strzeżone kąpielisko w Gnieźnie nad jeziorem Winiary już gotowe na letni relaks.

Wchodząc na rynek natknęliśmy się na sprzedawców, którzy przesypywali do śmietnika kilka kartonów ziemniaków. Wiele nadawało się do zjedzenia, były jednak wśród nich takie, które zdaniem handlujących odstraszają potencjalnych klientów.
Jak takie pyry leżą to już nikt ich nie kupi. To po prostu źle wygląda. Jak mam takie, to przeceniam i wielu starszych straganiarzy tak robi, ale ci młodsi nie mają czasu na wybieranie i wyrzucają
- mówią sprzedawcy.
Sprzedający przyznają, że najwięcej owoców i warzyw marnuje się w tygodniu. W weekendy część zabiera Caritas.
W piątek i sobotę przyjeżdża organizacja i wydajemy im to jedzenia, ale w tygodniu utylizujemy
- dodają.
Sprzedający szacują, że każdego dnia wyrzucają kilkanaście kilogramów owoców i warzyw, które nadawałyby się do spożycia.
Od 2020 roku obowiązują przepisy obligujące właścicieli sklepów i restauracji do oddawania jedzenia organizacjom dobroczynnym. Prawo dotyczy jednak jedynie przedsiębiorstw o powierzchni powyżej 250 metrów kwadratowych.
Jedyne, strzeżone kąpielisko w Gnieźnie nad jeziorem Winiary już gotowe na letni relaks.
Na miejskim kąpielisku zakwitły sinice, sanepid zakazał kąpieli. Tymczasem właśnie dziś na kąpielisku zaczął się sezon.
Piotr Przyłucki ma zostać nowym dyrektorem poznańskiego ogrodu zoologicznego. Poprzednia szefowa odeszła z pracy po usłyszeniu zarzutów prokuratorskich. Według śledczych, miała działać na niekorzyść miasta, które jest właścicielem zoo.