- Wygląda jednak na to, że tymczasowa organizacja ruchu się sprawdza. Wystąpiło mniej zdarzeń na obwodnicy. Kierowcy po prostu jadą wolniej, bo są ograniczenia prędkości. Bardziej zwracają uwagę na to co dzieje się dookoła - mówi Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej.
Na modernizowanym odcinku nie brakowało oczywiście kolizji i awarii samochodów, ale do tej pory pojazdy udawało się w miarę sprawnie usuwać z jezdni. Budowa trzeciego pasa A2 między węzłami Poznań-Zachód a Poznań-Krzesiny potrwa do końca roku. W przyszłym planowane są jeszcze prace wykończeniowe.