Na Starym Rynku trwa generalna przebudowa. Dziś Anna Sokolnicka-Elzanowska ze Stowarzyszenia Plac Wolności poinformowała, że drzewo zostało uchronione przed wycinką po interwencji mieszkańca.
Na miejsce miała przyjechać straż miejska, która wstrzymała wycinkę, bo na drzewie jest gniazdo ptaków i w opinii Anny Sokolnickiej-Elzanowskiej, taka wycinka byłaby niezgodna z prawem.
Przedstawicielka stowarzyszenia ma także uwagi do tego jak wykonawca przebudowy Starego Rynku wcześniej traktował drzewo.
Baliśmy się po prostu też tego, że ono po prostu obumrze, przez to jak zostało potraktowane. Zostało okopane, korzenie przycięte, w związku z czym baliśmy się, że to drzewo będzie niestety zniszczone całkowicie, a tymczasem na nim można znaleźć też miejsce, gdzie żyją ptaki, jest gniazdo, a jak wiemy nie wolno takich drzew wycinać czy niszczyć.
- twierdzi przedstawicielka stowarzyszenia.
Anna Sokolnicka-Elzanowska mówi, że z wcześniej prezentowanych wizualizacji wynika, że po przebudowie drzewo miało zostać na Starym Rynku.
Stowarzyszenie Plac Wolności jest liderem protestu w obronie drzew na ulicy 27 Grudnia. W tym miejscu usuniętych ma zostać 25 leszczyn tureckich.
Poznańskie Inwestycje Miejskie inaczej opisują dzisiejsze wydarzenia i twierdzą, że spółka zobowiązała wykonawcę inwestycji na Starym Rynku do zabezpieczenia drzewa rosnącego w ul. Kurzanoga.
Wykonawca prowadził tam prace bez bezpośredniej ingerencji w bryłę korzeniową. Polegały na rozbiórce murku wokół drzewa oraz płyt chodnikowych. We wtorek drzewo zostało zabezpieczone, będzie także odpowiednio pielęgnowane
- informuje PIM.
Według PIM, interwencja straży miejskiej dotyczyła odpadów pozostawionych w okolicy drzewa.
Na podstawie etykiet adresowych na kartonach oraz z uwagi na typ śmieci jednoznacznie stwierdzono, że nie są pochodzenia budowlanego. Straż miejska podjęła odpowiednią interwencję i udała się pod adresy widniejące na etykietach. Generalny wykonawca zapewnił, że składuje śmieci we własnych kontenerach na odpady, które są regularnie wymieniane
- wyjaśnia spółka.
Przedstawiciele miejskiej spółki przekonują, że po przebudowie na Starym Rynku będzie więcej zieleni.
W sumie planowane są cztery wyspy zieleni. Jedna z nich przewidziana jest właśnie w rejonie ul. Kurzanoga, za domkami budniczymi. Projektanci zostali zobowiązani do przeanalizowania możliwości zachowania rosnącego tam klonu jesionolistnego. Weryfikacja jest konieczna z uwagi na liczne kolizje i stan drzewa. Przed rozpoczęciem prac stan drzewa oceniono na średni/zły
- przekazały Poznańskie Inwestycje Miejskiej.
Wykonawcą prac na Starym Rynku jest firma Tormel, która działa w ramach grupy Aquanet, czyli spółki, którą kontroluje poznański samorząd.