- Legendą w tym przypadku był zmyślony wypadek drogowy i konieczność pomocy członkowi rodziny – mówi aspirant sztab. Dorota Grzelka z Komendy Powiatowej Policji w Turku.
Do małżeństwa w wieku powyżej 80 lat zadzwonił mężczyzna z informacją, że ich zięć spowodował wypadek drogowy w wyniku którego jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. W związku z tym potrzebne były środki finansowe na adwokata celem złagodzenia konsekwencji czynu. Małżeństwo uskładało 19 tysięcy złotych i przekazało je osobie, która żądała tych pieniędzy. Dopiero po czasie dowiedzieli się od córki, że takiego wypadku w ogóle nie było.
Policja w Turku prowadzi w tej sprawie postępowanie.