"Wybuduj Pan sobie budynek za swoje pieniądze i oflaguj do woli" - napisała do dyrekcji wzburzona mieszkanka Poznania.
Pan Jerzy uważa sprawę za prowokację.
Jest to świadoma prowokacja, która nie powinna mieć miejsca. Powoływanie się na napis „Naród Sobie” jest wyrachowane, nawet powiem panu szczerze, że bezczelne. Zupełnie inny kontekst, zupełnie inaczej hasło to wybrzmiewało gdy teatr był budowany
- mówi pan Jerzy.
Zastępca dyrektora do spraw artystycznych sceny Maciej Nowak uważa, że hasło "Naród sobie" widniejące na frontonie budynku, zobowiązuje do zajmowania stanowiska w ważnych społecznie kwestiach.
Gdyby społeczność polska tamtych lat realizowała oczekiwania władz pruskich, to do powstania Teatru Polskiego by tutaj nie doszło. To hasło zobowiązuje nas do tego, byśmy tak jak nasi przodkowie zajmowali aktywne stanowisko w rozmaitych debatach i dlatego wyrażamy tymi flagami nasz pogląd. Musimy pamiętać o wszystkich naszych współobywatelach i współobywatelkach
- mówi Maciej Nowak.
Teatr Polski jest został zbudowany ze zbiórek społecznych. Dla upamiętnienia tego faktu na frontonie umieszczono hasło "Naród sobie".