NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Tośtanie niedźwiedzia przełożone

Publikacja: 13.04.2020 g.18:24  Aktualizacja: 13.04.2020 g.18:30 Rafał Regulski
Środa Wlkp.
W wielu miejscowościach pandemia koronawirusa pomieszała szyki mieszkańcom dbającym o wielkanocne tradycje.
tośtanie niedźwiedzia - Pięczkowo - Facebook
Fot. Pięczkowo (Facebook)

W wielkopolskim Pięczkowie na przykład nie mógł się dziś odbyć korowód, zwany "tośtaniem niedźwiedzia". Co ciekawe w tej wsi ten zwyczaj po latach przerwy został reaktywowany, a do roli niedźwiedzia - przeprowadzono nawet casting. Dlaczego i czy daremnie?

Chodzi o to, że niedźwiedź, czyli najważniejsza postać korowodu, musi spełniać kilka warunków. - Po pierwsze musi mieć godną posturę, a po drugie musi umieć głośno zaryczeć - tłumaczył nam Florian Frąckowiak ze stowarzyszenia Pięczkowianie. Gdyby w poniedziałek wielkanocny ten barwny korowód szedł przez wieś, to zatrzymałby się  przed każdym domem, a jego przybycie za każdym razem obwieszczałby swoim rykiem niedźwiedź.

Spośród trzech kandydatów na niedźwiedzia udało się wybrać jednego. Bez problemu skompletowano cały skład. (Do czterech ról kominiarzy chętnych było siedem osób). Udało się załatwić konną bryczkę. Tyle, że korowód wyjść nie mógł.

Ale to nie oznacza, że wszystko poszło na marne, uważa inicjator wskrzeszenia zwyczaju, Łukasz Andryszczak. - Myślę, że wręcz przeciwnie bo casting się udał, mamy komplet uczestników korowodu; udało się ruszyć ten temat w naszej wsi; no szkoda, że nie możemy tego zrobić w tym roku, ale za to za rok zrobimy z jeszcze większym przytupem - zapowiada Andryszczak.

https://radiopoznan.fm/n/FSBFcx
KOMENTARZE 0