Oficer dyżurny śremskiej PSP powiedział, że w działaniach brały udział trzy zastępy straży pożarnej. Strażacy korzystali z wozu z drabiną i podnośnika koszowego. Pod balkonem rozstawiony został skokochron. W asyście policji strażacy dostali się do mieszkania.
"Głos Wielkopolski" podał, że w mieszkaniu przebywał ojciec dziecka, który spał po nocnej zmianie w pracy. Drzwi balkonowe były otwarte, dziecko wychodziło na balkon i wracało do mieszkania.