"Pierwszy raz będziemy stosować w Poznaniu nazwę ulicy z pseudonimem" - mówi Mateusz Rozmiarek z PiS, który jest inicjatorem upamiętniania artystki.
Będziemy mieli ulicę Olgi Sipowicz "Kory". Zastanawialiśmy się, czy to Kora powinno być w środku, czy to może powinien być sam pseudonim. Wydaje nam się, że żeby szerzyć jak najwięcej informacji zarówno na temat biografii i w ogóle świadomości o istnieniu takiej ulicy, najlepszym rozwiązaniem było zaproponowanie tej formuły łączącej pseudonim i nazwisko
- tłumaczy Mateusz Rozmiarek.
Za upamiętnieniem wokalistki zagłosowało 30 radnych. Od głosu wstrzymała się Ewa Jemielity z PiS.
Przy ulicy Olgi Sipowicz "Kory" nie będzie punktów adresowych. Połączy ona ulice Czesława Niemena i Andrzeja Sobczaka niedaleko centrum handlowego przy rondzie Rataje.