Fogo Unia Leszno w meczu sparingowym podejmowała aktualnego drużynowego mistrza Polski, Orlen Oil Motor Lublin.
W drużynie gości wystąpił najlepszy polski żużlowiec Bartosz Zmarzlik. 5-krotny mistrz świata nie krył, że pomimo tylu sukcesów i lat spędzonych na torze, po każdej przerwie zimowej czuje głód jazdy.
To jest tak, jakby dziecko z powrotem dostało zabawki. Naprawdę. Kolejny sezon, kolejne lata, chęć ta sama, pragnienia te same. Po przerwie można robić ponownie to, co się kocha najbardziej. Sparing jak sparing. Nie przywiązuję większej wagi do niego. Fajnie było móc postartować spod taśmy. I wkraczamy pomału w sezon, już nie tak pomału, coraz szybciej nabieramy tempa. Chcę się cieszyć żużlem, bo to jest dla mnie najważniejsze
- przyznał Bartosz Zmarzlik.
Gospodarze przegrali minimalnie z mistrzem Polski 44 do 46.