Tego dnia z oddziału neurochirurgii został wypisany jeden pacjent, kolejnych dwoje poszkodowanych już dziś będzie w domu. Jedna z tych osób zostanie przetransportowana karetką, drugą zabierze rodzina - mówi naczelna pielęgniarka szpitala Maria Wróbel.
Na oddziale chirurgii leży jeszcze jeden pacjent. To jest kobieta. Jej wypis planowany jest na środę, a piąty pacjent - już z poziomu SOR-u - został wypisany do domu w dniu przyjęcia tych pacjentów do Konina. Innych pacjentów nie mamy. To była piątka pacjentów. Spodziewaliśmy się jeszcze mężczyzny, ale do dziś go nam nie przywieziono
- mówi Maria Wróbel.
Czworo pacjentów, którzy zostali przyjęci na oddziały w Koninie, w szpitalu jeszcze raz zdiagnozowano, wykonano niezbędne badania i z zaleceniami dalszej rehabilitacji, konsultacji i leczenia ambulatoryjnego, zostali wypisani do domów.
Mają złamania rąk i nóg oraz kręgosłupa, ale bez przemieszczenia. Wiadomo, że czeka ich długa rehabilitacja.
W wypadku w Chorwacji zginęło 12 polskich pielgrzymów. Jego okoliczności badają: polska i chorwacka prokuratura.