Przewodniczący sejmowej komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej wyjaśnia, że będzie to efekt zwiększania liczby miejsc na Uniwersytetach Medycznych.
To sukcesywnie jest zwiększane. W roku akademickim 2014/2015 było 5,5 tys. miejsc na uczelniach medycznych. Teraz jest ich 9700, to jest wzrost o 76 procent. Ci absolwenci, ci lekarze powinni trafiać na nasz rynek lekarski pod koniec pierwszej połowy lat 20 i w połowie lat 20. I wtedy sytuacja zdecydowanie powinna się poprawić. Dostępność do lekarzy będzie lepsza, ponieważ będzie ich więcej. Jednym z powodów kryzysu w polskiej służbie zdrowia, nie jedynym, jest luka pokoleniowa białego personelu.
Poseł Tomasz Mikołajczak podkreśla, że zwiększy się także liczba miejsc na lekarskich specjalizacjach, zwłaszcza związanych z onkologią i kardiologią.