- Przez cały dzień jest tu ogromny ruch - mówi kierowca pan Adam.
Tragedia, jak można zamknąć przejazd, którym dziennie jeździ kilka tysięcy samochodów? To jest w ogóle niewyobrażalne. Alternatywy przejazd jest przez Naramowicką, ale Naramowicka jest wiecznie zakorkowana. Jak oni zamkną ten przejazd, to Naramowice całe staną.
Zamknięcie ma związek z przebudową kolejowej, towarowej obwodnicy Poznania. Utrudnienia na ulicy Umultowskiej potrwają do 13 maja. To problemy między innymi dla studentów i wykładowców Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza, który tą ulicą dojeżdża na kampus na Morasku. Latem wykonawca remontu kolejowej obwodnicy planuje zamknięcie przejścia pieszo-rowerowego przy ulicy Stróżyńskiego.