Zjazd na linie z 40-metrowej wieży - to zabawa tylko dla orłów. Kiedy stoi się tam na górze, trzeba przekroczyć barierkę i ustawić się przodem do ściany, a w dole ledwo majaczą ludzie, człowiekowi drżą ze strachu nie tylko kolana. Już samo przebywanie na górze bez zjeżdżania na linie robi wrażenie. Z wieży usytuowanej w samy sercu Zielonki rozpościera się piękny widok, przy dobrej widoczności dostrzec można obiekty zlokalizowane kilkanaście kilometrów dalej. Doskonale widać Poznań.
Zjazd z takiej wieży to nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla nowicjuszy. Bo dla doświadczonych wspinaczy to spacerek. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwać będą instruktorzy. W zeszłym roku zjazdy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Ci, którzy nie zjeżdżali fotografowali śmiałków zjeżdżających z czubka wieży.