O ludziach takich jak ona mówi się "dusza-człowiek". Zawsze uśmiechnięta. Zawsze z głową pełną pomysłów. Uwielbiana przez studentów, bo jest świetnym nauczycielem. I z wielkim sercem dla koni, bo jest specjalistką z zakresu rozrodu tych zwierząt - mówi prof. Wojciech Niżański z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, gdzie Katarzyna Wojtysiak wykłada.
Jest też cenioną instruktorką i trenerką jeździectwa, zdobywczynią III miejsca na Międzynarodowych Zawodach w Jeździe Bez Ogłowia i I miejsca w Pucharze Polski Lekarzy Weterynarii w konkurencji skoków przez przeszkody. Niezwykle pogodna i oddana zwierzętom i ludziom. Sama wielokrotnie wspierała potrzebujących.
W listopadzie w jej auto wjechał czołowo samochód dostawczy. Ciężko ranna lekarka-weterynarz przez trzy tygodnie była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej. Powodem był rozległy obrzęk mózgu, obrażenia twarzoczaszki i poważny uraz oka.
Jest już lepiej. Kasia siada. Poznaje rodziców. Coraz lepiej mówi. Pamięta, że ma stajnię w Chełmcach, ale nie pamięta, że w tej stajni czeka na nią jej ukochany koń. Znajomi, przyjaciele zbierają pieniądze na rehabilitację. Zbiórkę można wesprzeć m.in na stronie Fundacji Bread and Life - Zostań Aniołem pod hasłem "Czekając na powrót Anioła".
Link do zbiórki: KLIK