Uczniowie tamtejszych szkół, przygotowując paczki włączyli się w projekt "Polska sięga dalej niż myślisz" organizowany przez fundację Genealogia Polaków.
W Lubstowie zbiórka trwała około dwóch tygodni. - Na początku musieliśmy wszystkim ogłosić i objaśnić na czym ta akcja polega; na zbieraniu żywności, przyborów szkolnych, książek, które trafią do Polaków z kresów wschodnich - opowiadają Magda i Damian, wolontariusze z tamtejszej szkoły.
- Akcja trwała około dwóch tygodni, bo trzeba było to ogłosić, niektórzy zapominali, więc musieliśmy im przypominać o tym, ale uzbierało się tych dwanaście paczek - dodają.
Z trzech wspomnianych miejscowości zebrało się paczek kilkadziesiąt, liczba ta w poniedziałek powinna się podwoić, bo dowiezione będą kolejne - z Tuliszkowa, konińskiej "Dziewiątki" i w parafii w Liścu Wielkim. A już we wtorek, transport pojedzie do Krakowa, gdzie zwożone są dary z całego kraju. 9 listopada natomiast wszystko trafi na Białoruś, gdzie za pośrednictwem tamtejszego Związku Polaków dary rozdzielone zostaną wśród potrzebujących.