Oba gole padły po przerwie: prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 53 minucie albański napastnik Elis Bakaj, a wyrównał na minutę przed końcem debiutujący w barwach Kolejorza, kupiony z Benfiki Lizbona za 1,5 miliona euro Portugalczyk Joao Pedro Amaral. Z gry poznaniaków zadowolony był trener Ivan Djurdjević.
- Uważam, że zespół pierwszy raz pokazał jak chce grać, widowiskowo i do końca. Wiadomo, że jeszcze trochę brakuje, ale to jest proces. Zespół rośnie, widać że chłopaki chcą grać - podkreślał na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Kolejorza.
Drużyna Lecha nad ranem wróciła do kraju, a w niedzielę o godzinie 18.00 jeszcze bez publiczności zagra na stadionie przy Bułgarskiej mecz ligowy z Cracovią. Rewanż w Lidze Europy z Szachtiorem Soligorsk zaplanowano w czwartek 2 sierpnia o 20.45.