Gola w 84. minucie zdobył szwedzki napastnik poznańskiego zespołu - Mikael Ishak, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Macieja Nalepy. Gdański piłkarz zobaczył też czerwoną kartkę i Kolejorz kończył to spotkanie w liczebnej przewadze.
Trener Kolejorza Dariusz Żuraw nie ukrywał zadowolenia z triumfu - szczególnie w obliczu ostatnich nieudanych meczów, w których jego podopieczni gubili punkty po bramkach traconych w ostatnich sekundach.
Chciałbym pogratulować zespołowi postawy, bo po trzech takich "gongach", jakie my dostaliśmy w trzech ostatnich meczach nie jest łatwo się podnieść. Mój zespół pokazał charakter. Może nie był to jakiś wybitny występ, ale udało się zdobyć 3 - bardzo ważne dla nas punkty. Mam nadzieję, że to będzie początek dobrej dla nas serii.
W tabeli Lech zajmuje 9. miejsce, mając na koncie 13 punktów i jeden zaległy mecz z Pogonią Szczecin. W ligowej rywalizacji prowadzi Raków Częstochowa z dorobkiem 24 punktów.
Następny mecz w polskiej ekstraklasie lechici zagrają w niedzielę na Bułgarskiej z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jednak wcześniej, bo już w czwartek wieczorem drużynę trenera Dariusza Żurawia czeka wyjazdowe spotkanie w Lizbonie z Benfiką w przedostatniej serii fazy grupowej Ligi Europy.