Gwiazdor parkietów z lat 80. ubiegłego wieku rozpoczął już leczenie w klinice w Warszawie dzięki, jak sam przyznał - koledze z boiska. Dzisiaj pierwszy krok w kierunku poprawy jego bytu zrobiły miasto oraz Lech, dostarczając Jechorkowi sprzęt AGD.
Tak jak walczył na boisku, walczy teraz z chorobą. Za wspólną akcję dziękuję Lechowi i sponsorowi - Amice, na których zawsze możemy liczyć w takich sytuacjach, jak to było np. w przypadku pomocy dla Mariupola. Jarku - zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia
- powiedział zastępca prezydenta Poznania, Jędrzej Solarski przed domem na poznańskim Łazarzu, gdzie były koszykarz mieszka z matką.
Zawsze byłem żartobliwie nastawiony, zawsze miałem dystans do siebie i do życia. Teraz jest choroba i radzę sobie z chorobą, jak z każdą inną. Z pracą jest o tyle ciężko, że mnie trochę leki wykończyły i bardzo szybko się teraz męczę
- mówił Jechorek, dziękując za sprzęt.
Historia Lecha jest wielosekcyjna, to nie tylko piłka nożna. Również pan Jarosław tworzył markę Lecha Poznań i również dzięki niemu Lech Poznań tyle dzisiaj znaczy
- dodał przedstawiciel klubu, Wojciech Terpiłowski.
W ostatnich miesiącach jedynym zajęciem Jarosława Jechorka była pomoc szkoleniowa trzecioligowym koszykarzom Wiary Lecha za symboliczne wynagrodzenie. Jego sytuacją zajmą się miejskie służby odpowiedzialne za pomoc społeczną.