Nie trenowali rehabilitujący się po kontuzji napastnik Marcin Robak oraz szukający innego klubu - Denis Thomalla. Jedyną nową twarzą w ekipie Kolejorza był - jak twierdzą w klubie tylko na razie - Hiszpan Sisi Martinez. W treningu wzięli też udział do niedawna wypożyczeni piłkarze Lecha, czyli Maciej Wilusz i Mateusz Lis.
Lechici na zgrupowanie na Cypr wylecą w czwartek, ale zanim to nastąpi czekają ich dwa intensywne dni treningów. W czasie zgrupowania na Cyprze lechici zagrają jeden mecz kontrolny, a na drugim obozie w Hiszpanii trener Jan Urban zaplanował cztery sparingi. Pierwszy ligowy mecz Kolejorz zagra u siebie 14 lutego z Termaliką Bruk Bet Nieciecza.
Kibice Lecha wywiesili podczas treningu wulgarny transparent dotyczący Kaspra Hamalainena, który w poniedziałek podpisał kontrakt z Legią Warszawa.
"To retoryka świata futbolu" - tłumaczą kibice. - Transfery to codzienność, ale przejście z Lecha do Legii to zdrada. Całkowicie rozumiem frustrację, jaka budzi się w kibicach Lecha Poznań, na wieść o przejściu do Legii Warszawa najlepszego strzelca Kolejorza - mówi Marcin Kawka ze Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.
Kibice skarżą się też na to, że władze klubu do ostatniej chwili nie informowały ich o przejściu Hamalainena do Legii Warszawa.
Obraźliwy napis wisiał na trybunach przez 50 minut. Według wielu internautów o wiele za długo. "Przyjechaliśmy na boisko najszybciej jak mogliśmy" - odpowiadają władze Klubu Lech Poznań. Klub potępia użycie wulgaryzmu na transparencie, ale po części je usprawiedliwia. - Decyzja Hamalainena jest kontrowersyjna - mówi rzecznik Klubu Lech Poznań Łukasz Borowicz.
Nie wiadomo czy Kasper Hamalainen podejmie kroki prawne.
Krzysztof Ratajczak/int