Jak donosi serwis wp.sportowefakty.pl Lech ma zapłacić za niego milion osiemset tysięcy euro, co byłoby transferowym rekordem ekstraklasy. Piłkarz na razie leczy kontuzję, a do gry ma być zdolny za niespełna dwa miesiące.
Ali Gholizadeh jest reprezentantem Iranu i w listopadzie rozegrał trzy mecze na mundialu w Katarze. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w tureckiej Kasimpasie. Co ciekawe, trzy lata temu zagrał przeciwko Lechowi, gdy w kwalifikacjach Ligi Europy Kolejorz pokonał Charleoi 2:1. To właśnie wtedy wpadł w oko skautom poznańskiego klubu. Być może już w sobotę zostaną dopięte transferowe formalności.