Wszystkie gole były efektowne. Najpierw w 19 minucie z dystansu trafił Nika Kwekweskiri, w 42 minucie ładnym uderzeniem popisał się Kristoffer Velde, a kwadrans po przerwie do gdańskiej bramki trafił Michał Skóraś.
Trener John van den Brom nie miał wątpliwości, że był to najlepszy mecz jego zespołu w tym sezonie.
To był zdecydowanie nasz najlepszy mecz w tym sezonie i chodzi o to, jak kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Gdy mamy kontrolę nad wydarzeniami na boisku, wtedy możemy pokazać, że jako zespół potrafimy grać w piłkę. W meczu przeciwko Lechii szukaliśmy wolnych przestrzeni w linii pomocy rywala, szukaliśmy też zagrań za linię pomocy przeciwnika i to się nam udawało. Może to zabrzmi trochę na wyrost, ale w dużej mierze był to zespół, który widziałem na nagraniach z poprzedniego, mistrzowskiego sezonu i jestem z tego powodu bardzo usatysfakcjonowany
- mówi trener.
Po meczu zwolniony został trener Lechii Tomasz Kaczmarek, zatem w sobotę przeciwko poznańskiej Warcie gdański zespół poprowadzi prawdopodobnie Maciej Kalkowski. Natomiast Kolejorz w niedzielę zmierzy się w Poznaniu z Widzewem Łódź.