Podobnie jak wcześniej z Żalgirisem Kowno, tak i w starciu ze Słowakami z Trnavy Kolejorz będzie wyraźnym faworytem. W sztabie Lecha nikt nie ma jednak zamiaru lekceważyć rywala. Na ich ostatnim meczu byli wysłannicy z Wielkopolski, którzy podglądali Spartaka w akcji. Mówi trener John van den Brom.
W ostatni czwartek ich oglądaliśmy, wysłaliśmy trenera Macieja Kędziorka [członek sztabu Lecha - przy.red.] żeby ich zanalizował. Tak też zrobił, dzięki temu mamy większą wiedzę na ich temat. To dobry, silny i doświadczony zespół. Ma wielu zawodników, którzy grali w przeszłości w Polsce. Są dobrze zorganizowani, grają fizycznie. Spodziewamy się trudnego meczu i szanujemy rywala. Musimy się jednak skupić na graniu naszej piłki.
Początek meczu Lecha ze słowackim Spartakiem Trnava dziś o 20.00, na naszej antenie transmisja.