Uczestnicy startowali z poznańskich targów, następnie jechali przez podpoznańskie miejscowości, by wrócić na metę także na targach. Na miejscu nie kryli zadowolenia.
Pokonałem trasę w 2 godziny 3 minuty, dochodzę do siebie po trasie. To są moje pierwsze zawody, podoba mi się organizacja, nastawienie ludzi. Trasę znam, ponieważ mieszkam w okolicy i wcześniej sobie pojeździłem po okolicach. Coś trzeba w życiu robić i na coś trzeba umrzeć, więc zawsze mówię, że lepiej przy takiej rzeczy, niż w łóżku. Mam swoje lata, więc trzeba się ruszać, żeby jak najdłużej wytrzymać w dobrej kondycji
- mówili uczestnicy.
Uczestnikom dopisała pogoda, nie było upału. Przez kilka godzin w Poznaniu były utrudnienia dla kierowców, nie tylko w rejonie MTP.