Warunkiem była sportowa samoizolacja, trwająca od 20 kwietnia do dziś, a jutro wszyscy ze zgłoszonych uczestników rozgrywek przejdą testy na obecność koronawirusa. Rzecznik Kolejorza - Maciej Henszel powiedział Radiu Poznań, że będą one przesądzać o tym czy gracze wrócą do treningów na boisku.
Będą te testy wskaźnikiem czy wszystko jest w porządku, czy nikt nie jest zakażony. W założeniach od 6 maja zajęcia mają odbywać się w 5-6-cioosobowych grupach, a od 11 maja już z udziałem całej drużyny. Po następnych dwóch tygodniach piłkarze powinni być gotowi do rywalizacji.
Jeśli cała procedura wznowienia rozgrywek będzie zakończona pomyślnie, to Lech Poznań ma zaplanowany 27 maja w Mielcu mecz 1/4 finału Pucharu Polski z miejscową Stalą, a w sobotę 30 maja wieczorem ma podjąć już w spotkaniu ekstraklasy warszawską Legię. Oczywiście na razie mecze odbywać się mają bez udziału publiczności.