Gola dla gości w 85. minucie strzelił Luka Zahovic, wyrównał Pedro Tiba w doliczonym czasie. To właśnie wejście Portugalczyka od początku drugiej połowy ożywiło grę Kolejorza. Pół godziny poznaniacy grali w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Nikiego Kwekweskiriego.
Lech nadal prowadzi w tabeli ekstraklasy.