Po bramce Kamila Jóźwiaka Kolejorz prowadził do przerwy 1:0. Na początku drugiej połowy wyrównał Kamil Pestka, a wynik meczu ustalił Sergiu Hanca z rzutu karnego. Trener Dariusz Żuraw nazwał mecz intensywnym.
Pierwsze minuty dla Cracovii, my strzeliliśmy bramkę, mecz się wyrównał. Inicjatywa była raz po jednej, raz po drugiej stronie. W drugiej połowie Cracovia szybko zdobyła bramkę, mecz się otworzył. Myślę, że po przerwie my bardziej nadawaliśmy ton grze. Niestety przegraliśmy po karnym, który zobaczył VAR. Szkoda, bo mieliśmy sytuacje, żeby co najmniej zremisować.
W tabeli ekstraklasy Lech jest na piątym miejscu i ma 34 punkty, do prowadzących Legii i Cracovii traci osiem punktów. Taki sam dorobek jak poznaniacy ma Lechia Gdańsk, z którą Kolejorz zagra w najbliższej kolejce.