Dwa mecze odbędą się w naszym regionie; o 16.00 trzecioligowa Polonia Środa zmierzy się z drugoligowym Motorem Lublin, a o 18.15 w Kaliszu miejscowy drugoligowy KKS podejmie Widzewa Łódź z ekstraklasy.
Z kolei poznańską Wartę o 18.00 czeka wyjazdowe spotkanie z drugoligowym GKS-em Jastrzębie. Dla Zielonych będzie to drugi z trzech wyjazdowych meczów na obcym boisku w ciągu siedmiu dni.
Trener Dawid Szulczek zaznacza, że m.in. dlatego po niedzielnej wygranej w Krakowie drużyna została na zgrupowaniu na południu Polski.
Kilku zawodników dostanie wolne, ale nie będę zdradzał kto, żeby nie ułatwić analizy trenerowi Jastrzębia. Kilku zawodników musi się przygotować już do sobotniego ligowego starcia z Lechią w Gdańsku. Gdybyśmy po niedzielnym meczu z Cracovią wracali do Poznania, spędzilibyśmy sobotę, niedzielę, wtorek, środę i piątek w podróży, czyli pięć dni z siedmiu w autobusie, a to na pewno nie wpłynęłoby dobrze na naszą formę, a w sobotę na Lechii też chcemy zdobyć punkty
- mówi Szulczek.
O awansie do drugiej rundy Pucharu Polski decyduje tylko jeden mecz. Wolny los w pierwszej rundzie ma Lech Poznań, który dzięki temu odrobi dziś zaległości w ekstraklasie i o 20.30 zagra w Gdańsku z Lechią.