Choć poznaniacy przebywają w ośrodku w miejscowości Side, to na mecz z Czechami pojechali do oddalonego o niespełna 50 km Belek. Dla trenera Dawida Szulczka była to kolejna okazja, by przyjrzeć się swoim zawodnikom na tle zagranicznego rywala.
Swoje minuty dostali także młodzi piłkarze - Patryk Rychlik, Jakub Paszkowski i Igor Stańczak. Po raz kolejny zagrał też testowany ostatnio Belg Mohamed Mezghrani.
Na pewno ważne dla nas jest to, że doświadczamy gry z zespołami grającymi w różnych ustawieniach, to ważne w przygotowaniach do kolejnej rundy. Szacunek dla chłopaków, bo po mocnym mikrocyklu dziś pokazali się z dobrej strony na tle mocnego rywala. Będziemy ten mecz analizować, gra obronna dziś wyglądała już dobrze
- mówi asystent trenera Warty Daniel Ledzion.
W poprzednich sparingach Warta przegrała z Widzewem Łódź oraz pokonała ukraiński LNZ Czerkasy.