Smuda ostatnio odpoczywał po nieudanym dla jego drużyny EURO 2012. W Niemczech podejmuje się bardzo trudnego zadania, bo jego nowy klub nie dość, że okupuje ostatnią pozycję, to do przedostatniego miejsca traci aż 7 punktów. Spadek z drugiej Bundesligi oznaczałby z pewnością dla byłego szkoleniowca Kolejorza następną zawodową wpadkę.