To niedawny czołowy polski zawodnik, a od kilku sezonów trener z sukcesami pracujący w Austrii. Zadaniem Rachwalskiego będzie walka o awans na igrzyska olimpijskie, ale dopiero w 2028 roku w Los Angeles, gdyż zdaniem władz hokejowego związku i nowego trenera, nasza kadra wymaga zmiany pokoleniowej.
Mamy grupę młodszych zawodników i o nich teraz chodzi. Tu nie ma co opowiadać bajek, czy składać obietnic, tylko trzeba realnie popatrzeć, na co nas sportowo stać i dlatego celem jest awans na igrzyska w 2028 roku. Ale jeżeli podczas naszej pracy okaże się, że jest bardzo fajnie, to oczywiście będziemy atakować wszystko, co jest możliwe
- powiedział nowy selekcjoner, który będzie się też opiekował kadrą do lat 23.
Pierwszym sprawdzianem dla nowego trenera i jego drużyny będą mistrzostwa Europy zaplecza elity w Gnieźnie w sierpniu przyszłego roku.
Dariusz Rachwalski, przynajmniej na początku będzie łączył prowadzenie reprezentacji Polski z pracą w Wiedniu.