Od pierwszego lipca mieszkańcy Poznania i ośmiu okolicznych gmin zapłacą więcej za śmieci. Do tej pory za odpady segregowane w aglomeracji poznańskiej trzeba było zapłacić 12 złotych, a za odpady niesegregowane 20 złotych. Za miesiąc stawki pójdą w górę. Z 20 do 30 złotych oraz z 12 na 14 lub 16. Wprowadzone zostanie zróżnicowanie na bloki i inne budynki, w których są co najmniej 4 lokale mieszkalne (tam będzie stawka 14 złotych). W domach wielorodzinnych za osobę ustalono stawkę 16 złotych. Jednocześnie znika stawka degresywna, dzięki której duże rodziny płaciły za śmieci mniej. Im więcej ludzi w jednym mieszkaniu, tym niższa stawka za śmieci w przeliczeniu na osobę. Na tym polegała opłata degresywna.
Dlaczego podnoszone są opłaty? Czy nie można było zostawić dotychczasowych stawek? W GOAP tłumaczą, że podwyżka i tak jest niższa niż w wielu wielkopolskich i polskich miastach.
Właśnie teraz w Urzedzie Miasta Poznania trwa spotkanie w sprawie Karty dużej rodziny. Jednak zdaniem Andrzeja Springera realnie zniżki dla rodzin z Kartą Rodziny Dużej mogą być wprowadozne od stycznia.
"W środku dnia", początek o 12:15. Tel. do studia: 618 654 654.
Podwyżki ok, ale niech firmy odbierają wszystkie nasze śmieci, wtedy lasy będą czyste a ludziom odpadnie kolejny kłopot