Sąsiedzka Biblioteka na Główniej: Chcemy, żeby było głośno!

Woda, która płynie z kranów w Złotowie ma być w pełni mineralna. Miasto czerpie ją z podziemnych źródeł. A liczne badania dowiodły, że nie różni się zbytnio od tej sprzedawanej w butelkach.
Urzędnicy kilka dni temu zaczęli promocję swojej wody w Internecie. Pojawiły się nawet specjalne butelki, w których można ją przechowywać. Jednak czy to przekona mieszkańców do picia "kranówki"? Sprawdził Przemysław Stochaj.
Dodajmy, że miasto, by potwierdzić właściwości swojej "kranówki" zamierza ubiegać się o atest higieniczny Państwowego Zakładu Higieny. Smaku to jej nie doda, ale może przekona tych, którzy jeszcze trochę się obawiają.