Apel ma być motywowany "naprężoną sytuacją na froncie" oraz rzekomym "zagrożeniem terrorystycznym". Okupacyjne "władze" nakazały ludziom zabrać ze sobą dokumenty, pieniądze, kosztowności oraz ubrania. Ewakuacja ma się odbywać kutrami.
Kilka dni temu rozpoczęła się ewakuacja kolaboracyjnego personelu. Z kolei w czwartek ukraińskie źródła poinformowały, że na lewy brzeg Dniepru okupant kieruje swój sprzęt wojskowy.