W ostatnim czasie Ukraińcy na południu wyzwolili kilkanaście miejscowości. Ofensywa trwa, mimo że nie jest tak intensywna, jak w obwodzie charkowskim. Jak podkreśla rzecznik Dowództwa Operacyjnego Południe Natalia Humeniuk, ukraińska armia przesuwa się do przodu, ale specyfika ukraińskiej operacji wojskowej na południu wynika m.in. z ukształtowania terenu. Jak dodaje, w obwodzie chersońskim znajduje się wiele rzek, a jednocześnie wiele otwartych stepowych terytoriów.
Na południu, Ukraińcy za pomocą zachodniej precyzyjnej artylerii ostrzeliwują też przeprawy na Dnieprze, co pogarsza logistyczną sytuację Rosjan.
Jak podkreśla ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim Rosjanie mają braki w dostawach amunicji, paliwa, żywności. Mają tam też świadomość, że znaleźli się w pułapce. Ekspert zaznacza, że są informacje, iż coraz częściej Rosjanie szukają kontaktu z ukraińskim wojskiem i próbują negocjować swoje poddanie się.