Szef obwodu charkowskiego poinformował, że najbardziej ucierpiały miejscowości na północy i wschodzie regionu, graniczące z Rosją i terytoriami okupowanymi. Pod okupacją rosyjską nadal pozostaje 29 miejscowości obwodu, powiedział Ołeh Siniehubow.
Zostało zniszczonych kilka budynków i obiektów gospodarczych, które nie miały nic wspólnego z obiektami wojskowymi ani militarną infrastrukturą. Mamy rannych, którzy obecnie przebywają w szpitalach i mają całkowitą opiekę medyczną
- mówi Ołeh Siniehubow.
Ołeh Siniehubow powiedział także, że Rosjanie opuszczone miejscowości zaminowali.