Znajdowane są ciała zabitych, i cywilnych, i wojskowych
– powiedział Zełenski w wystąpieniu opublikowanym na Telegramie.
Poinformował, że na wyzwolonych terenach „kontynuowane są zatrzymania rosyjskich żołnierzy i najemników, unieszkodliwianie dywersantów”.
Zełenski podkreślił, że sytuacja w regionie jest wciąż niebezpieczna, m.in. ze względu na miny. Poinformował też o śmierci jednego sapera i obrażeniach odniesionych przez czterech innych podczas rozminowywania.
Władze przeprowadzą stabilizację oraz przywrócą porządek publiczny w 226 miejscowościach, w których żyje ponad 100 tys. ludzi - zapowiedział.
Przywracamy łączność, internet, telewizję. Robimy wszystko, by jak najszybciej można było przywrócić techniczne możliwości dostarczania prądu i wody. Wznowimy działanie transportu i poczty. Przywrócimy pogotowie i medycynę
– zadeklarował Zełenski.
Prezydent Ukrainy zaznaczył, że siły rosyjskie nie zmniejszają intensywności ataków w obwodzie donieckim, ale wojska ukraińskie „nie pozwalają przełamać obrony".