Seniorzy, którzy nie chcą być ciężarem dla społeczeństwa, mogą zgłosić się do rządowego programu wspomaganej eutanazji. Na seans wybrała się Sandra Soluk:
Starzejące się społeczeństwo staje się ogromnym problemem dla kraju. Seniorów trzeba karmić, pielęgnować – innymi słowy dużo państwo kosztują. W Japonii bycie nieprzydatnym, niepracującym, to jedna z najgorszych ujm, dlatego wielu filmowych seniorów decyduje się „odejść na własnych warunkach”, jak grzmią z każdej strony propagandowe hasła. W tym kontrowersyjnym świecie akcja toczy się bardzo powoli, wielu rzeczy musimy się domyślać, nawet motywacji głównych bohaterów nie poznajemy wprost. Miesza się poczucie obowiązku, samotność, nuda, brak sprawności. Tylko czy wszystkie te powody razem wzięte są wystarczająco silne, żeby decydować się na śmierć? Trudny, głęboki, długi, ciekawy.
„Plan 75” to drugi pełnometrażowy film Chie Hayakawy, pierwszy wyreżyserowany solowo.