Bzyki są pierwszym w Polsce klubem motorowerowym. Jeżdżą zabytkowymi motorowerami Ikony Polskiej i Europejskiej motoryzacji z lat 50, 60 i 70. Zasada jest jedna - motorower tylko z silnikiem na pedały. Członkowie klubu to pasjonaci, miłośnicy i zarazem kolekcjonerzy motorowerów. Szczególnie kochamy Rysie, Żaki czy też Komary „Sztywniaki”, których jest w naszym klubie najwięcej, ale są też Simsony czy Jawy. Ile maszyn posiadamy w naszych zbiorach - tego nie wiemy, bo liczba stale rośnie i co roku kolejne maszyny dostają drugie życie, a kolejka jest nadal długa. Obecnie posiadamy około 100 w pełni sprawnych, gotowych do jazdy zabytkowych motorowerów.
Na co dzień udowadniamy, że „komarem” można jeździć daleko i mimo szalonej prędkości 40km/h daje nam to dużo przyjemności i adrenaliny. Wszędzie, gdzie się pojawimy wzbudzamy uśmiechy i sentyment do minionych lat.
Trasa obejmować będzie pięć krajów. Motorowerzyści wystartują ze Swarzędza i kierując się na południe dotrą do granicy z Czechami. Następnie do pokonania będzie Austria, aż w końcu wjadą na teren Włoch. Przez moment odwiedzą też San Marino. Rajd będzie wymagał nie tylko dobrej kondycji uczestników, ale przede wszystkim dobrego wyposażenia zapasowego.
- Chyba żaden z członków klubu nie spodziewał się, że za parę lat maszyny, które tak starannie odrestaurowaliśmy mogą zabrać nas w najlepszą przygodę naszego życia. Wyzwanie, które sobie rzuciliśmy jest niebotycznie trudniejsze i wymagające większych przygotowań – mówią organizatorzy.
Więcej informacji na stronie: https://bzykraiderswarzedz.com.pl/