Przed rokiem frekwencja sięgnęła niespełna stu tysięcy. W tym roku Motor Show był o jeden dzień dłuższy i targi spodziewały się, że ubiegłoroczny rekord zostanie pobity. Tegoroczna edycja największych w Polsce targów motoryzacyjnych była też większa niż przed rokiem. W 12 pawilonach samochody, motocykle i campery pokazało 200 wystawców, o 50 więcej niż przed rokiem. Dealerzy przywieźli na targi 55 motoryzacyjnych nowości.
W tym roku po raz pierwszy w hali sław zwiedzający mogli zobaczyć auta przerobione i wyjątkowe. Nowością być też konkurs Pin up Girls - dla kobiet, które kochają motoryzację i amerykański styl lat 50. W "globusie śmierci", czyli zamkniętej kuli, zwiedzający zobaczyli ekstremalne pokazy motocyklowe.