NA ANTENIE: NIE POTRZEBUJEMY NIC (2018)/JULIA PIETRUCHA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Akcja "Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie"

Publikacja: 10.04.2018 g.12:43  Aktualizacja: 10.04.2018 g.12:48
Poznań
Wraz z nadejściem wiosny na drogi wyjechali miłośnicy motocykli.
"Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie" - Komenda Powiatowa Policji w Kościanie
/ Fot. (Komenda Powiatowa Policji w Kościanie)

Zarówno kierowcy motocykli, jak i samochodów, powinni zwracać uwagę na innych użytkowników dróg. By przyczynić się do jazdy bez konfliktów wystarczy odrobina zrozumienia i wzajemnego szacunku.

Motocykliści powinni pamiętać o sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu, zanim wyruszą w trasę. Kierowcy powinni uważniej spoglądać w lusterka, szczególnie przy wyprzedzaniu i wykonywaniu innych manewrów.

W weekend 7-8 kwietnia br. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie wspólnie z członkami grupy motocyklowej działającej przy Stowarzyszeniu na Rzecz Zapobiegania Wypadkom Drogowym „STOP ŚMIERCI”, uświadamiali kierowców samochodów, jak ważna jest obserwacja sytuacji na drodze. Członkowie stowarzyszenia rozdawali kierowcom naklejki przypominające o kierujących jednośladami „Patrz w lusterka – motocykle są wszędzie”.

Nad bezpieczeństwem ruchu drogowego czuwają też funkcjonariusze na motocyklach, którzy kilka dni temu również zaczęli patrolować drogi na właśnie tych pojazdach.

http://radiopoznan.fm/n/xMS2si
KOMENTARZE 2
kierowca samochodu 11.04.2018 godz. 09:20
Całkowicie zgadzam się z przedmówcą. Skoro samochód porusza się na danym obszarze z maksymalną dozwoloną prędkością dla tego odcinka to żaden motocyklista nie ma prawa go wyprzedzać a kierowca samochodu nie ma obowiązku ustępować mu drogi. Bezustanne spoglądanie w lusterko czy aby nie wyprzedza samochodu jakiś narwany motocyklista przekraczający dozwoloną prędkość (nie rzadko o 100%) jedynie zwiększa zagrożenie na drodze. Kierowca ma głównie patrzeć przed siebie a nie za siebie. Za siebie powinien koniecznie patrzeć kiedy zmienia pas ruchu.
Kilka dni temu byłem świadkiem jak motocyklista wyprzedzając mnie nagle na wjeździe na autostradę (gdzie nie wolno wyprzedzać) zajechał mi drogę a kilka sekund później wjechał na autostradę bezpośrednio pod nos rozpędzonego TIR-a, by kolejne kilka sekund później kolejny raz zmienić pas na skrajnie lewy.
Kilka lat temu rozpędzony motocyklista nie chcąc czekać za samochodami stojącymi na czerwonym świetle wjechał na chodnik i omijając nim stojące pojazdy rozpędzony wjechał na czerwonym świetle w drzwi kierowcy samochodu wyjeżdżającego z jego prawej strony drogi. W tym wypadku poważnie został poszkodowany mój kolega kierowca samochodu a motocyklista wylądował pod samochodem z połamanymi żebrami i licznymi obrażeniami wewnętrznymi. Takim debilom, tak debilom powinno się zabierać prawo jazdy.
anty jednoślad 10.04.2018 godz. 14:02
Dużo jeżdżę i widzę jak motocykliści , zarówno w terenie zabudowanym jak i poza nim notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość powodując niebezpieczne sytuacje, a nam się sugeruje, że zamiast patrzeć na drogę, mamy kontrolować lusterka , czy aby taki nie nadjeżdża i najlepiej zjechać do rowu, żeby mu dać drogę wolną. Ktoś tu chyba przegina...