Chcemy się wpisać w stulecie wybuchu wielkopolskiej insurekcji - mówi Tomasz Wendland.
- Świetny temat, który budzi pewnie fantazje wszystkich programistów i artystów. Gry komputerowe piszą dzisiaj nie tylko specjaliści, ale też wielu młodych ludzi. Nie o to chodzi, żeby takie wydarzenia jak powstanie stawały się dla twórców gier podstawą do emocjonalnej zabawy, tylko żeby ta gra coś wnosiła, żeby poprzez grę, żeby piszący i grający, mieli jakąś refleksję. Chcemy tę grę oprzeć o takie wartości jak przetrwanie, solidarność i współczucie. To ma być gra budząca pewną wrażliwość, ma być oparta o wiedzę historyczną - dodaje Wendland.
Twórcy gry mają być m.in zorientowani, w których miejscach Wielkopolski miały miejsce bitwy powstania. Projekty ma oceniać m.in zdobywca Oscara za film "Katedra" - Tomasz Bagiński.