- W Kórniku spadło znacznie więcej - 35 litrów na metr kwadratowy. Na południowy-wschód od Poznania też było znacznie więcej opadów - mówi Eugeniusz Szwed z Biura Prognoz IMGW w Poznaniu. Było źle, ale z każdą godziną ma być lepiej. Do godz. 14 - 15, kiedy kibice rozpoczną marsz na poznański stadion, opady będą już niewielkie, ale będzie chłodno. Temperatura nie przekroczy w Poznaniu 12 stopni Celsjusza.
Kibice, którzy na mecz Chorwacji z Włochami przyjdą do Strefy Kibica, powinny wziąć ze sobą kurtki i peleryny przeciwdeszczowe, ale - według synoptyków - wieczorem nie będzie już padać. W kolejnych dniach pogoda będzie się poprawiać. Sobotni mecz Polaków z Czechami we Wrocławiu może być trudny dla zawodników nie z powodu deszczu, ale gorąca.
W Poznaniu w poniedziałek Włosi zmierzą się z Irlandczykami.