Jak mówi dr Andrzej Trybusz "słynny już wirus AH1N1 występuje w naszym środowisku od 2009 roku i jest przyczyną ponad połowy wszystkich zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne". Sanepid ma cztery potwierdzone laboratoryjnie przypadki świńskiej grypy. W tym czasie na grypę zachorowało około 34 tysięcy Wielkopolan. Według Andrzej Trybusza, połowa z powodu wirusa świńskiej grypy.
Badań laboratoryjnych przeprowadza się niewiele, od stycznia zbadano materiał od 50 osób (na wspomniane 34 tysiące chorych). U czterech zdiagnozowano wirusa AH1N1. Badani są najczęściej chorzy, którzy już z powikłaniami trafiają do szpitala. Koszt jednego badania to około 300 złotych.
W tym sezonie trzy wirusy wywołują grypę, AH1N1 może powodować trudniejszy przebieg choroby, z wyższą temperaturą - dodaje dr Trybusz.
Lekarze zalecają - w razie infekcji grypowej lepiej zostać w domu, by nie doprowadzić do rozwoju choroby, powikłań i nie zarażać innych. Większość specjalistów radzi, by zaszczepić się przeciwko grypie. W szczepionce od kilku lat jest również wirus tak zwanej świńskiej grypy.
W Wielkopolsce w tym sezonie grypowym nikt nie zmarł z powodu świńskiej grypy. Taki przypadek odnotowano w Krakowie, ale tam pacjent, u którego zdiagnozowano wirus AH1N1, był leczony hematologicznie.
Aleksandra Włodarczyk/mk/int