Samorządy i spółki przewozowe coraz częściej używają takich słów: czystość, uprzejmość, wygoda, a nawet komfort! Jak podkreślał w ubiegłym tygodniu w Lesznie były już prezes "Przewozów Regionalnych" Tomasz Pasikowski - spółki kolejowe muszą stawiać na czystość swojego taboru. A wicemarszałek Wielkopolski (odpowiedzialny za regionalną kolej) Wojciech Jankowiak dodaje, że kończy się era "bylejakości" i starego taboru, a zaczyna era nowoczesności, która ma zachęcić pasażerów do korzystania z kolei.
Czystość w autobusach jest także priorytetem w działaniach Miejskiego Zakładu Komunikacji w Lesznie - zapewnia jego dyrektor Bolesław Poślednik. Dla miejskiej komunikacji w Lesznie kolejnym ważnym elementem jest także kultura kierowców.
Co o czystości w pociągach mówią pasażerowie, z którymi rozmawiał nasz reporter? Dlaczego pasażerowie są wciąż zaskakiwani (w negatywny sposób) przez różne...niespodzianki - np. na trasie Jarocin - Poznań. (kliknij)
Jak to jest z czystością, jeśli chodzi o te środki transportu zbiorowego, z których Państwo korzystają na co dzień lub... od święta?
A teraz ciekawostka z Dworca Głównego. Z bankomatu wyciągam gotówkę - minimalny nominał jaki dostaję to 50zł. Idę kupić bilet w automacie - max nominał jaki przyjmuje automat to 20zł. No to idę do kasy i czekam 20 min w kolejce.
Takie rzeczy tylko w ... Polsce :)
Natomiast inna sprawa, to komfort. O ile w wagonach przedziałowych jest komfortowo (zwłaszcza w pociągach, na które są sprzedawane miejscówki), to w składach bez przedziałów bywa z tym różnie. Na niektórych odcinkach jest w pociągach po prostu ciasno.
Kolejna sprawa, to czas podróży - w relacjach do centrum miast jest on konkurencyjny, natomiast gdy w grę wchodzą dojazdy do dworca, to czasowo pociąg + komunikacja wychodzi słabo. Dlatego trzeba pamiętać, żeby do rozkładowego czasu jazdy doliczyć czas dojazdu i dojścia do pociągu (w Poznaniu to przeciętnie zajmuje od 30 do 60 minut)