NA ANTENIE: W DOBRA STRONE/DAWID PODSIADLO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dlaczego drożeją jaja?

Publikacja: 22.03.2012 g.12:20  Aktualizacja: 22.03.2012 g.14:08
Poznań
Zbliża się Wielkanoc - jaja drożeją. Dlaczego za wytłoczki płacimy coraz więcej? W czwartek południe, w programie "W środku dnia", zajmiemy się tym problemem. Nasz reporter pojechał do źródła, odwiedził kurzą fermę pod Poznaniem.
Ferma kurza - jaja - Wojciech Chmielewski
/ Fot. Wojciech Chmielewski

Takich cen jajek dawno nie było. Jak dotąd kupując 10 sztuk wystarczyły nam 4 złote. Dziś już nie. Dlaczego jaja podrożały?

Nasz reporter odwiedził kurzą fermę koło Środy Wielkopolskiej. Gościł nas Rafał Ratajczak, który dziennie produkuje... 200 tysięcy jaj. Ile powinny kosztować jaja? Czy rzeczywiście jajka kur klatkowych są dużo gorsze od jajek wiejskich, czyli jaj z wolnego wybiegu? Co jedzą kury "klatkowe". Właściciel fermy spod Środy przekonuje, że jajka z klatki są lepsze niż te od kury, która biega po podwórku. Co na ten temat sądzą Nasi Słuchacze?

Na targowiskach i w sklepach widać, że podwyżki gonią podwyżki. Jaka jest przyczyna zawirowań na rynku, a konkretnie na rynkach, na których kupujemy jajka, sałatę, ziemniaki?

O ceny żywności zapytaliśmy ekonomistę. Profesor Marek Ratajczak z poznańskiego Uniwersytetu Ekonomicznego domyśla się dlaczego ceny jedzenia na przednówku tak szaleją. Jak to tłumaczy? Rolnicy mają - w sprawie cen - inne podejście do sprawy niż ekonomiści, a więc ich teorie na temat ekonomii są inne. Wysokie ceny warzyw czy jajek tłumaczą powiązaniami gospodarczymi z innymi krajami Unii Europejskiej.

Czy rzeczywiście? Czy z tymi argumentami zgadzają się producenci? Co na temat ceny i jakości jaj sądzą Nasi Słuchacze? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
Poki 23.03.2012 godz. 20:44
Jak słysze takich zaściankowców jak Rychu to nie dziwie się, że w Polsce mamy taki otumaniony naród. Jakim trzeba być bezmyślnym, żeby cieszyć się z podwyżki cen surowców!! Drożejące jajka przełożą się na ceny wielu innych pwyrobów: majonezów, ciast, makaronów itd. Mądrości w stylu kto ile może jeść jajek lepiejm żeby mądrale zatrzymali dla siebie. Osobiście jem od ponad roku 10 jaj dziennie, co powoduje, że w listopadzie płaciłem 3.95zł za 10-cio pak, a teraz płace 7zł. Różnica 3zł na dzień x 30 dni mamy 90zł!! A są to same jajka jakie spożywam po ugotowaniu lub w postaci jajecznicy, Tak samo mógłbym wypowiadać się o śmiesznym przebąkiwaniu podwyrzki serów. Za drogie to jedz biały. Prawda taka, że media dodatkowo nagłaśniają sprawe co się opłaca producentom i dystrybutorom. Ja własnie przerzucam się z jajek na inne pełnowartościowe źródła białka, bo nie będę płacił za chore zapędy dostawców. Co do nowych wymysłów Unii, to niestety jesteśmy pacynką w ich rękach i kolejne wytyczne tylko utrudniają oraz podnoszą koszty życia.
Piekarz-cukiernik 22.03.2012 godz. 12:43
Nigdy nie przekona mnie producent, że jajka z fermy są zdrowsze czy lepsze od jaj z wolnego wybiegu. Być może na fermie produkcja jest sterylna, a kury nie są zagrożone chorobami, ale i tak wolę jaja z małego gospodarstwa. Wierzę tym sprzedawcom z targowiska, że mówią prawdę, że to jaja z "ogródka". Jasne - mogą mnie oszukiwać, kupować jaja z fermy, ale ja im wierzę. Nie pojadę do nich sprawdzić hodowlę. Wolę zapłacić 50 gr za jajo od wolnej kury niż 10 groszy za jajo z fermy. Dziczyzna - mięso od wolnych zwierząt - też jest droższa i ZDROWSZA niż wołowina czy wieprzowina z fermy, prawda???
Rychu 22.03.2012 godz. 12:34
Wchodząc do UE mogliśmy się spodziewać, że będziemy musieli się dostosować do ich przepisów. Dostajemy dotacje, które ssiemy jak mała krówka swoją mamę, ale jak nam unia każe powiększyć klatki dla kur albo zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych albo chronić żaby, to się nam Polakom - nie podoba. Było referendum unijne i Polacy zagłosowali "za". Moim zdaniem ceny jaj były za niskie 35 groszy za jajko to za mało. 60-75 groszy jajko moim zdaniem może kosztować. Jaj nie je się setkami. Faceci mogą jeść jedno dziennie. Kobiety trzy, ale nie więcej niż 10 na tydzień. Nikt nie splajtuje z powodu wyższych cen jajek. Gorzej że drożeją sery. Zwyczajne polskie kosztują 20 zł za kilogram, a mleko jest tanie i jest go nadmiar. Za wzrost cen serów są odpowidzialni tylko pazerni producenci, którzy korzystają z tego, że na zachodzie sery są bardzo drogie. Ale nasze sery to nie są sery szwajcarskie i mogą kosztować 16 zł/kg, nie muszą kosztować 50 zł.